Zlewozmywak stalowy vs granitowy – główne różnice, które warto znać
Zlewozmywak to coś, co często wybiera się „na końcu” remontu kuchni. Ale kiedy już przychodzi do decyzji, okazuje się, że to wcale nie takie oczywiste. W katalogach, na zdjęciach i w sklepach – wszystkie wyglądają dobrze. A potem zaczynają się pytania: stal czy granit?, mat czy połysk?, co się lepiej sprawdzi na co dzień?
W tym tekście porównuję zlew stalowy i granitowy, ale nie od strony technicznej, tylko tak... po ludzku. Jakbyś zapytał kogoś, kto miał oba i może uczciwie powiedzieć, co w nich działa, a co potrafi wkurzyć.
Wygląd – kwestia gustu, ale też stylu kuchni
Stalowy zlew kojarzy się z klasyką. Jest prosty, neutralny, pasuje praktycznie do wszystkiego. Lśniący inox, satyna czy mikrolen – do wyboru, do koloru. Można dobrać zlew pod błyszczącą kuchnię, loft, minimalizm.
Granitowy zlew to już inna bajka – matowy, masywny, bardziej „elegancki”. Często występuje w kolorach: czarny, grafitowy, beż, czasem biały. Lepiej wpisuje się w nowoczesne kuchnie, gdzie liczy się spójność wizualna.
W skrócie: stal to klasyka i uniwersalność, granit to styl i nowoczesność.
Trwałość i odporność
Tu robi się ciekawie, bo oba materiały są trwałe, ale w różny sposób.
-
dobrze znosi wysoką temperaturę – wrzątek, gorące garnki, nic mu nie zaszkodzi,
-
jest odporny na pęknięcia,
-
za to... łatwo się rysuje. Nawet przy zwykłym zmywaniu talerzy po czasie pojawiają się drobne rysy. Dla niektórych to nie problem, dla innych – irytacja.
-
twardszy, więc bardziej odporny na zarysowania,
-
nie widać na nim tak bardzo zacieków i śladów palców,
-
ale! może pęknąć przy silnym uderzeniu (np. upadek ciężkiego garnka z wysokości),
-
w tanich modelach zdarza się, że z czasem się odbarwia (np. wokół odpływu lub przy kontakcie z chemią).
Czyli? Stal to elastyczność i odporność na temperaturę, granit – większa twardość i odporność na codzienne zużycie.
Czyszczenie i konserwacja
W teorii oba są łatwe w utrzymaniu. W praktyce...
Zlew stalowy:
-
trzeba często wycierać do sucha, bo widać zacieki,
-
błyszczące modele pokazują każdy odcisk palca,
-
regularne przemywanie pomaga, ale trzeba o tym pamiętać.
Zlew granitowy:
-
matowa powierzchnia ukrywa zacieki,
-
nie trzeba wycierać go po każdym użyciu,
-
ale... raz na jakiś czas warto go impregnować, żeby nie chłonął barwników i łatwiej się czyścił.
W codziennym użytkowaniu: granit wydaje się mniej wymagający, ale stal łatwiej „odświeżyć” – wystarczy szmatka i płyn.
Montaż i waga
To rzecz, o której często się zapomina.
Zlew stalowy:
-
jest lekki, łatwy do zamontowania nawet samodzielnie,
-
nie obciąża blatu ani szafki.
Zlew granitowy:
-
cięższy, może ważyć kilka–kilkanaście kilogramów więcej,
-
lepiej, żeby montował go ktoś, kto wie, co robi (szczególnie modele podwieszane).
Przy słabszych blatach (np. laminowanych) warto to wziąć pod uwagę.
Cena
To, co wielu interesuje najbardziej. I tu też wszystko zależy od modelu, producenta, dodatków... Ale generalnie:
-
Zlewozmywak stalowy – można kupić już od 150–200 zł, choć lepsze modele kosztują 300–500 zł.
-
Zlew granitowy – zazwyczaj od 400–500 zł wzwyż. Lepsze modele to koszt 700–1000 zł i więcej.
Czyli stalowy zlew może być bardziej budżetowym wyborem – ale też wśród nich są droższe, designerskie wersje.
Co z baterią?
Warto wiedzieć, że nie każda bateria pasuje „z automatu” do każdego zlewu. W zlewach stalowych zwykle są gotowe otwory. W granitowych czasem trzeba je wybijać samodzielnie – i dobrze robić to z wyczuciem. Jeśli ktoś nie ma w tym wprawy, lepiej zlecić to przy montażu, żeby nie narobić szkód.
Podsumowanie – zlewozmywak stalowy czy granitowy?
Wybierz zlew stalowy, jeśli:
-
zależy Ci na lekkim i prostym montażu,
-
chcesz czegoś sprawdzonego i neutralnego wizualnie,
-
nie boisz się rys i jesteś gotowy na częstsze wycieranie.
Wybierz zlew granitowy, jeśli:
-
lubisz nowoczesny, matowy wygląd,
-
chcesz większej odporności na zarysowania,
-
nie przeszkadza Ci wyższa cena i cięższy montaż.
Każde rozwiązanie ma swoje „za” i „przeciw”. Najlepiej dobrać zlew do swojego stylu gotowania i trybu życia. Bo dla jednej osoby ważna będzie odporność na temperaturę, dla innej – wygląd, a dla kogoś jeszcze – to, czy po każdym myciu trzeba wycierać zlew do sucha.